Każdy, kto przyjeżdża do Wrocławia, przyznaje, że nasz Rynek to perełka. Ale najpiękniejszy jest o świcie, kiedy tłumy turystów jeszcze nie zasłaniają kolorowych kamienic, zabytkowego Ratusza i całej wspaniałości Starego Miasta. Zrobienie sobie udanego zdjęcia w ciągu dnia graniczy tam z cudem, bo kadr trzeba dzielić ze zbyt wieloma osobami.
Gdzie zatem szukać ciekawych plenerów pod atrakcyjne instagramowe realizacje, jeśli nie chce się wstawać zbyt wcześnie?
Z pomocą przyszła Bogumiła Sobiczewska – niestrudzona poszukiwaczka uroczych zakątków Wrocławia, które uwiecznia na swoim blogu jako tło dla stylizacji w duchu propagowanego przez siebie świadomego podejścia do mody.
Znajdziecie tu miejscówki idealne na każdą porę roku i całkiem dostępne niezależnie od pory dnia. Mimo ich oczywistej urody, nie są zadeptane przez turystów i będą stanowić interesujące tło dla (nie tylko) wakacyjnych wspomnień.
Wyspa Daliowa i Nawa
To propozycja dla minimalistów i miłośników sztuki. Mimo że znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie zabytkowego Ostrowa Tumskiego, stanowi oazę spokoju i wytchnienie dla oczu. Otoczona wodą ze wszystkich stron, razem z imponującym obiektem Oskara Zięty wykonanym z nadmuchiwanej stali przeniesie Was do świata wysublimowanego estetyzmu w innowacyjnym wydaniu.
Nawa jest interesująca o każdej porze dnia – pięknie odbija światło, rzekę i budynek Uniwersytetu. Jej architektoniczna struktura pozwala na wykonanie wielu arcyciekawych ujęć.
Most Piaskowy
Niepozorny, choć pomalowany na czerwono, most tuż obok Hali Targowej mijałam codziennie w czasie studiów i nigdy specjalnie nie przykuł mojej uwagi. Czasami jednak zdarza się zobaczyć otoczenie na nowo. To miejsce daje możliwość uchwycenia głębi otaczającej przestrzeni, z Halą i Kościołem pw. Najświętszej Marii Panny na Piasku, a jeśli jeszcze uda się Wam złapać obiektywem przejeżdżający tramwaj (uwaga – to może być niebezpieczne!), to zdjęcia będą spektakularne!
Murale przy Roosevelta
Nikt przechodzący ulicą Roosevelta nie domyśliłby się nawet, jakie cuda można znaleźć w podwórkach po obu stronach ulicy. Nad ozdobieniem ścian wewnętrznego dziedzińca 2 lata pracowali okoliczni sąsiedzi przy wsparciu lokalnych artystów. W sumie 3000 metrów kwadratowych powierzchni to spektakularne atelier, które dostarcza tylu planów zdjęciowych, że można by nimi zapełnić ten cały artykuł!
Zaułek Solny
Kolejne miejsce, które mijamy pospiesznie przemieszczając się z Rynku do Dzielnicy Czterech Wyznań (lub z powrotem). Tymczasem ogniste grafiki, odniesienia do kultowych hiszpańskich pisarzy i te fantastyczne czerwone drzwi, na których tle można przysiąść na schodkach, sprawiają, że żadna sesja nie może się tu nie udać!
Plac Nowy Targ
Jeśli wolisz brutalizm i monochromatyzm, to z pewnością polubisz ten spokojny plac w samym centrum Wrocławia. Otoczony powojennymi modernistycznymi budynkami mieszkalnymi, kilka lat temu zyskał dodatkowe geometryczne wypełnienie w postaci granitowo-betonowej nawierzchni i kamiennych ławek. Koniecznie zrób sobie zdjęcie na tle zielonej ściany przy jednym z wejść na podziemny parking!
Szklarnie (Ogród Botaniczny)
Trochę egzotyki? Kolekcje sukulentów w szklarniach Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Wrocławskiego polecają się uwadze! 650 gatunków roślin pochodzących z najsuchszych zakątków świata znajdziecie w jednym miejscu – rozpalonych jak piekarnik szklarniach zlokalizowanych na prawo od głównej alei ogrodu (wchodząc od ul. Sienkiewicza kieruj się wzdłuż budynku). Świetne tło dla wielbicieli przyrody!
Ogród Botaniczny Uniwersytetu Wrocławskiego
Ponad 7 hektarów parku i ogrodu w jednym, z przepiękną zielenią, drzewami i urokliwymi mostkami na stawie – chyba nie trzeba pisać więcej, by przekonać kogokolwiek, że to idealne miejsce na foto-ustawki? Jeśli szukasz bogatego tła do portretu to polecam tylną ścianę Instytutu Biologii Eksperymentalnej (od strony Ostrowa Tumskiego), porośniętą gęstym winobluszczem, głęboko zielonym latem i mieniącym się żółcią i czerwienią w miesiącach jesiennych.
Muzeum Narodowe
Jego fasada jest sławna na całą Polskę za sprawą winobluszczu, który jesienią przybiera malownicze barwy. Ale nawet po opadnięciu liści pozostaje ciągle interesująca – choć w nieco mrocznym wydaniu. Architektura muzeum i popołudniowe światło, które na nie pada, robią świetne tło dla artystycznej fotografii, podkreślonej przez stojące przed wejściem rzeźby, misternie rzeźbione drzwi i monumentalne schody.
Bulwar Xawerego Dunikowskiego
A tuż za Muzeum Narodowym rozpościera się przepiękny widok na Ostrów Tumski! Moim zdaniem jest to jeden z najlepszych punktów we Wrocławiu pokazujący jego dawny splendor i horyzont najeżony szpikulcami wież kościelnych. Sam bulwar stanowi minimalistyczne tło dla rzeki, urozmaicone ozdobnymi trawami, które też pięknie “grają” na fotografiach.
Dworzec Główny
Dworzec Wrocław Główny bywa porównywany do bajkowych zamków Disneya, i prawdę mówiąc za każdym razem, gdy go widzę, jestem zachwycona! Ale w pośpiechu codzienności zwykle podchodziłam do niego pragmatycznie, korzystając po prostu z połączeń kolejowych. Niesłusznie! Zarówno elewacja od strony ulicy Piłsudskiego, jak i hall kasowy i perony, to zagłębie pięknych klimatycznych plenerów foto.