Sesja zakończona, zima (póki co) nie nadeszła, a wiosnę czuć w każdy słoneczny weekend, wobec tego, koniec wymówek. Czas odejść zza biurka, rozprostować nogi i… pochłonąć coś innego, niż skandynawski kryminał czy kolejny odcinek serialu na Netflixie – bo w końcu jesteśmy zwierzętami społecznymi. A żeby wykroczyć poza ramy „zwierzęcości”, można poobcować ze sztuką. I nawet nie trzeba wyjmować portfela! We Wrocławiu artyści wychodzą nam naprzeciw. Wiele prac można podziwiać w przestrzeni miejskiej, do wielu miejsc wejść „z ulicy” i przekierować umysł na inne rozważania.
Oto pięć miejsc ze sztuką, które możecie odwiedzić w okolicach centrum, niemal codziennie, bez poczucia przerostu formy nad treścią.
BWA Dizajn Wrocław
Zdezelowany wózek, manekin ginący pod stertą odpadów, czy wreszcie znamienny neon: „Żyjnia”. Większość Wrocławian zna ten widok. Idąc przez rynek, codziennie mija dziwną, awangardową przestrzeń w pobliżu Przejścia Świdnickiego, ale niewielu odważa się wejść do środka. Jeszcze mniej ludzi wie, że „Dizajn” to jedna z pięciu przestrzeni składających się na projekt BWA Wrocław. Dzięki wizytom w „Dizajnie” można być na bieżąco ze społecznymi wymiarami projektowania, skupiając się na jego twórczych aspektach. Placówka gości wystawy kuratorskie, organizuje warsztaty i prowadzi własną działalność wydawniczą i publicystyczną. Miejsce żyje, jest inspirujące (nie tylko dla twórców), a przy okazji pozwala na podładowanie baterii. W mieszczącej się w jednej z sal kompleksu „Żyjni” można usiąść z (darmową) herbatą i odetchnąć wśród zieleni. Pobyt w „Dizajnie” kosztuje pewną ilość czasu. Zapewniam, że w środku można zasiedzieć się nawet przez kilka godzin. Obecnie ekipa „Dizajnu” proponuje wystawę „Ciało na rozdrożu”. Brzmi intrygująco? Sprawdźcie sami!
Lokalizacja: ul. Świdnicka 2-4
Godziny otwarcia: wtorek – niedziela 11:00 – 18:00
BWA Wrocław Główny
Kolejna placówka BWA, nowa na kulturalnej mapie Wrocławia. Nareszcie alternatywa dla posiadówki w „Maku przy kurczaku”. Galeria znajduje się na Dworcu Głównym, co udowadnia, że sztuką można napawać się wszędzie i w każdej sytuacji – nawet mając chwilę do kolejnego pociągu. Działania są ogólnie widzialne i dostępne, ponieważ wszelkie wystawy mieszczą się na antresoli dworca kolejowego Wrocław Główny. Można trafić zarówno na zwiedzanie z przewodnikiem, jak i na projekcję filmu czy spotkanie w ramach konkretnego cyklu. Obecnie BWA Wrocław Główny gości „artystów obecnych”, a także wystawę kino „Utopia” składającą się z filmów oraz fotografii prezentowanych w formie audiowizualnej. Klimatyczne, zaciemnione przestrzenie, architektura starego dworca i awangarda na wielkich ekranach – czego chcieć więcej? Co ciekawe, w środy można cieszyć się tymi doznaniami wizualnymi za darmo. W pozostałe dni (od czwartku do niedzieli) trzeba zrezygnować z shake’a w Maku i rozstać się z 4 zł.
Lokalizacja: ul. Piłsudskiego 105
Godziny otwarcia: poniedziałek – wtorek: nieczynne; środa: 12:00-20:00; czwartek – niedziela: 11:00-18:00
Galeria SiC!
Czy oglądanie szkła musi być nudne? Nie, jeśli to coś więcej, niż witrynka pełna waz, mis i butelek. Może szkło i ceramika są w stanie zaciekawić prawie każdego, jeśli zostaną ubrane w odpowiedni kontekst? Właśnie taki cel przyświeca projektowi „Galeria SiC!” przy pl. Kościuszki. Tu tworzywa (zdaje się) codziennego użytku są tylko pretekstem, aby opowiedzieć odbiorcy o kruchości, ulotności i widzialności w ujęciu twórców. Artyści proponują spojrzenie na szkło i ceramikę na konkretnym tle historycznym, geopolitycznym i społecznym. A jak to wygląda w praktyce? O tym można przekonać się, spędzając marcowe popołudnie z herbatką i słuchając o projektach pokazywanych w witrynach. Aktualna ekspozycja „Jak nie później, to kiedy?” stanowi przedsmak wystaw, na które galeria będzie zapraszać w kolejnych miesiącach. Goście będą mieli okazję przyjrzeć się pracom twórców przez cienkie tafle szkła witryn galerii. Jeśli chcecie przekonać się, jak kryzys społeczny, globalny i klimatyczny wpływa na postawy młodych twórców i ich sztukę, odwiedźcie tę przestrzeń kultury i spróbujcie zapomnieć, że to tylko szkło i ceramika. Otwórzcie się na to, co stoi za nimi.
Lokalizacja: pl. Kościuszki 9/10
Godziny otwarcia: poniedziałek – piątek: 11:00-18:00; sobota: 11:00-15:00; niedziela: nieczynne
Vivid Gallery
Ta mała galeryjka na co dzień zajmuje się sprzedażą dzieł sztuki, ale – od czasu do czasu – udostępnia przestrzeń na wyjątkowe spotkania. Piwnica galerii często wynajmowana jest na różne wystawy i eventy, na które wstęp jest zwykle darmowy. W ostatnim czasie mogliśmy podziwiać mniej znane prace Zdzisława Beksińskiego – unikatowe heliotypy, fotografie artystyczne i dzieła grafiki komputerowej. Dużą zaletą przestrzeni jest jej kameralność. Małe sale mieszczą niewielką liczbę gości, przez co – będąc w środku – można się wyciszyć i skupić na oglądaniu. Galeria ma swoją stronę, jednak prezentuje ona głównie ofertę sprzedaży. Aby być na bieżąco z wydarzeniami, polecamy fanpage na Facebooku. Jeśli nie dzieła sztuki, to może aranżacje wnętrz? Vivid Gallery proponuje cykle spotkań poświęconych doborowi rzeźb, obrazów czy instalacji do konkretnych wnętrz. Podczas każdego spotkania brana jest pod lupę inna konwencja architektoniczna. W przypadku onieśmielenia tematem, proponujemy profilaktycznie zajrzeć do piwnicy. A nóż traficie na coś interesującego.
Lokalizacja: pl. Kościuszki 4
Godziny otwarcia: poniedziałek: nieczynne; wtorek – piątek: 10:00-18:00; sobota: 11:00-16:00; niedziela: nieczynne
Pawilon Czterech Kopuł
To miejsce wyjątkowe w naszym rankingu, ponieważ na wystawę stałą z zachowaniem 20 zł w kieszeni można zobaczyć tylko we wtorek. Jednak warto czekać na ten jeden dzień w tygodniu. Pawilon Czterech Kopuł to jeden z oddziałów Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Prezentowane są w nim zbiory sztuki polskiej II połowy XX. i XXI wieku, a więc z pewnością zainteresuje wielbicieli sztuki nowoczesnej. To okazja, aby zobaczyć prace jednych z najbardziej znanych twórców XX-lecia międzywojennego w Polsce – Stanisława Ignacego Witkiewicza, Leona Chwistka i Władysława Strzemińskiego, ale także Magdaleny Abakanowicz, Władysława Hasiora, Tadeusza Kantora, Katarzyny Kozyry i całej plejady nazwisk interesujących dla znawców dziedziny. Jednak nie trzeba być koneserem sztuki, aby odwiedzić to miejsce. Jeśli sztuka nowoczesna nie chwyta was za serce, zawsze można wybrać się tam z innych powodów – chociażby dla architektury. Pawilon Czterech Kopuł to piękny pawilon wystawowy wzniesiony na początku XX wieku, położony w sąsiedztwie Hali Stulecia, Pergoli i Ogrodu Japońskiego. Bliskość zieleni pozwala na połączenie wtorkowej wycieczki ze spacerem z lodami, kubkiem parującej kawy w rękach czy innymi przyjemnościami. Wschodnia część Wrocławia jest pełna możliwości.
Lokalizacja: ul. Wystawowa 1
Godziny otwarcia (wejście darmowe): wtorek: 10:00-16:00